wtorek, 26 grudnia 2023

Judith Kusel: Błogosławieństwo bycia samemu w czasie Bożego Narodzenia

 
http://www.judithkusel.com

Piszę to dla was wszystkich, 

którzy jesteście sami w te Święta Bożego Narodzenia lub w okresie świątecznym, 

gdziekolwiek jesteście, i dla tych, 

którzy są w trudnej sytuacji w jakiejkolwiek formie lub w jakikolwiek sposób.

Jednak w szczególności pragnę skierować to do kobiet, takich jak ja,

 które nigdy nie wyszły za mąż ani nie miały dzieci, 

a żeby nikogo nie wykluczać, 

dotyczy to wszystkich kobiet, mężczyzn i każdego, kto jest sam.

Prawda jest taka, że można być samemu, ale nigdy nie być samotnym. 

Istnieje Złota Ścieżka ukryta w sposobie, 

w jaki można być samemu i prowadzić życie wzmocnione duszą!

Wielu z nas zdecydowało się być samemu w tym życiu, 

aby móc wypełnić misję i cel naszej duszy, 

i zostało do tego przygotowanych przez wiele milionów ziemskich lat,

 jak zawsze mówią mi moi wyżsi przewodnicy. 

Powiedziano mi również, że specjalnie wybrałem, 

aby nie być w związku partnerskim, aby mnie nie rozpraszać 

- ponieważ rzeczywiście partnerzy, 

bez względu na to, jak bardzo się ich kocha, a dzieci jeszcze bardziej,

 mają tendencję do przyciągania energii w zbyt wielu kierunkach naraz,

 i czy ktoś tego chce, czy nie, 

po prostu utrzymywanie wszystkich w jedności i jedności,

 i siebie jest pełnoetatowym zajęciem!

 Co więcej, w poprzednich wcieleniach miałem swoje związki partnerskie,

miałem swoje dzieci i przepracowałem 

całą swoją negatywną karmę w tym zakresie,

 a zatem nie było potrzeby powtarzania tego w tym życiu.


Zrozumienie tego zajęło mi bardzo dużo czasu,

 ponieważ w mojej rodzinie miałam tendencję do bycia dziwakiem 

i zawsze bardzo różniłam się od mojego rodzeństwa, przez co często, 

szczególnie w okresie świątecznym, 

czułam, że nie należę do grupy.


Chociaż zawsze byłam bardzo zaangażowana w organizowanie wydarzeń

 dla dzieci i świątecznych wydarzeń społeczności, 

programów świątecznych itp. oprócz tego, 

że zawsze opiekowałam się moimi siostrzeńcami 

i siostrzenicami i byłam zastępczą matką dla wielu. 

Tak więc dzieci - tak, zostałem pobłogosławiony setkami,

 a nie tylko kilkoma, a także nauczycielem, 

przyjacielem i mentorem dla wielu.


Dzielę się tym,

 ponieważ tak wielu z was czuje się samotnych 

w czasie Świąt Bożego Narodzenia i tęskni 

za towarzystwem rodziny - ponieważ ci, 

którzy są w związkach partnerskich, 

często są zbyt zajęci własnymi kręgami i chociaż mają dobre intencje i troszczą się, 

często pogarsza to poczucie bycia pominiętym lub zapomnianym w wielu.


Jako bibliotekarz jestem tego bardzo świadomy i to we wszystkich dziedzinach życia.

 Dotyczy to nie tylko tych, którzy nie mają partnerów,

 ale także tych,

 którzy są w związkach partnerskich, 

ponieważ najbardziej samotni ze wszystkich często mogą być w partnerstwie, 

a wielu z nich również się tym ze mną dzieliło.

Jednak, jak powiedziano,

 jest wielkie błogosławieństwo w byciu samemu w czasie Bożego Narodzenia, 

niezależnie od tego, czy miałeś partnera 

i on lub ona opuścił fizyczną ziemską egzystencję, 

ale jest z tobą w duchu, niezależnie od tego, 

czy masz dzieci, czy nie. 

Rzeczywiście można odkryć,

 że te dni są dniami, w których można naprawdę dostroić się 

do najgłębszej wiedzy własnej duszy i rozszerzyć swoje serce 

i duszę oraz promieniować swoją piękną, 

kochającą duszą na cały świat.


Znam wiele dusz, 

które spędziły ten czas na modlitwach wstawienniczych 

i które po cichu są jak anioły światła i miłości,

 zakotwiczają więcej miłości na planecie i są nią. 

Nie trzeba fizycznie wchodzić w interakcje z innymi ludźmi, 

aby być z nimi w pełni obecnym!


Od Wigilii do 28 grudnia otwiera się ogromny portal i czuję napływające energie.


W czasach starożytnych, 

nawet przed Bożym Narodzeniem 

lub jakimkolwiek innym okresem świątecznym, 

był to czas, w którym można było znaleźć ogromną radość 

w odnowieniu cykli kosmicznych, a nie tylko ziemskich. 

Było to postrzegane jako portal ogromnego Światła, 

które wlewało się z siódmego centralnego Słońca Iluminacji i dlatego, 

gdy ktoś był otwarty na przyjęcie tego ogromnego wlewu Iluminacji, 

będąc cichym i nieruchomym, 

można było doświadczyć chwil wielkiego uniesienia, 

a często intensywnego namaszczenia na płaszczyznach wewnętrznych.

Doświadczyłem tego wielokrotnie, 

kiedy świadomie wykorzystywałem te dni, 

aby być cichym i spokojnym oraz jako przygotowanie do nowego roku. 

Czas, 

w którym mogłem łączyć się w coraz głębszy i głębszy sposób

 na poziomie międzygalaktycznym i uniwersalnym 

oraz otrzymywać pobierane informacje. 

To rozpaliło taką wewnętrzną radość,

 gdy pojawiły się wglądy i zrozumienie, 

a co więcej, wskazówki dotyczące kolejnych kroków i otwierających się ścieżek.


Tak więc, kiedy przyjaciele i rodzina są zalewani tak wieloma emocjonalnymi rzeczami, 

które są w tym czasie rozdmuchiwane, 

kiedy dzieci rozczarowują, 

a partnerzy wchodzą sobie w włosy lub cokolwiek innego, 

kiedy czują się zobowiązani do bycia z nimi z powodu poczucia obowiązku,

 wtedy jestem jeszcze bardziej wdzięczny,

 że mogę świadomie wybrać ciszę i spokój, a wdzięczność przepełnia.


Więc teraz świadomie wybieram bycie samemu podczas tych dni.

 Świadomie decyduję się celebrować życie we wszystkich jego formach i przejawach, 

 ponieważ jestem trzymany w tym kokonie Boskiego Światła, 

Boskiej Miłości i Boskich Mocy wewnątrz i na zewnątrz. 

Wewnętrzna radość jest rozpalona i jestem bardzo wdzięczna za cenny czas i chwile, 

kiedy przychodzą objawienia - i mogę odłożyć na bok mój bardzo napięty harmonogram 

i po prostu otworzyć się na łaskawe i wdzięczne przyjmowanie wszystkiego,

 co jest dane, 

z tak wielką Miłością.


Co więcej, jest to mój czas,

 kiedy wysyłam uzdrowienie i miłość do wszystkich tych obszarów świata,

 które najbardziej tego potrzebują. 

Rozszerzam to również na Matkę Ziemię i wszystkie czujące istoty. 

Z miłością, poprzez miłość i w miłości.

W końcu moja dusza jest tutaj, 

aby wypełnić moją misję i chcę pozostawić trwałe dziedzictwo 

dla nowej ludzkości w Nowym Złotym Wieku, 

zanim ostatecznie pożegnam się z Nową Ziemią i powrócę tam, 

skąd przybyłem z miłością i wdzięcznością, 

że mogłem z miłością służyć z mojego serca i duszy oraz wszystkim,

 czym JESTEM w prawdzie!


Doświadczam teraz takiego Kosmicznego 

Scalenia mojej monady i jak moja wyższa jaźń duszy rozszerza się,

 a wraz z nią głębokie uświadomienie sobie, 

że stare ścieżki są teraz całkowicie zamknięte za mną 

i że jestem teraz przygotowywany na wszystkich poziomach, na najwyższy, 

ponieważ następne kroki wypełnienia mojej misji duszy i celu są ukończeniem tego, 

co zostało rozpoczęte miliony lat temu na Ziemi,

 i tak jest również z wami wszystkimi.

Obyście odnaleźli błogosławieństwo samotności podczas tego świątecznego okresu 

w cudowny sposób, gdy w pełni uświadomicie sobie, 

że naprawdę nie jesteście samotni,

 ale jesteście tak wypełnieni Boską Obecnością w was, 

Boską Miłością w was i Boskimi Objawieniami, 

że zostaniecie uniesieni do takiej wewnętrznej radości i wdzięczności, 

gdy spadnie na was Deszcz Błogosławieństw!

Dzielę się tym z wielką miłością.
Judith


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz