![](https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/942018_473362456074831_1368012360_n.jpg)
Dawno, dawno temu w górach Tybetu zebrali się mędrcy tego świata znający
tajemnicę mocy człowieka. Wiedzieli, że czasami ludzie robią rzeczy
straszne i wykorzystują ową potęgę
przeciwko sobie. Postanowili więc ukryć moc człowieka przed nim samym.
Długo medytowali, dyskutowali, szukając najlepszego miejsca na świecie.
Jeden z mędrców powiedział:
- Ukryjmy tę moc w najgłębszej kopalni świata, zasypmy ją kamieniami i
ogromnymi głazami. Człowiek tam jej nie znajdzie.
Ale inni kręcili głowami mówiąc:
- Człowiek to arcyciekawe stworzenie, lubi badać głębokie pieczary, z
pewnością ją znajdzie.
Drugi mędrzec powiedział:
- Ukryjmy moc człowieka na dnie najgłębszego oceanu, postawmy na straży
żarłoczne ryby i niebezpieczne prądy, nie znajdzie jej.
Ale inni stwierdzili:
- I tam zagoni człowieka ciekawość i chęć przeżycia przygody – znajdzie
ją.
Następny radził, aby moc człowieka umieścić na szczycie najwyższej góry,
zasypać ją śniegiem, zakuć w wiecznym lodzie, na straży postawić wicher
i mróz – ale i te przeszkody zdawały się być zbyt małym wyzwaniem dla
nieposkromionej żądzy zdobywania, od wieków mieszkającej w ludziach.
I kiedy zdawało się, że nie ma już takiego miejsca, gdzie można by ukryć
ludzką moc, najstarszy z mędrców powiedział:
- Ukryjmy tę moc w samym człowieku, tam na pewno nie będzie jej szukał.
Do głowy mu nie przyjdzie, że wszystko co najwspanialsze ma właśnie w
sobie!
Tak też i uczynili…
Tak mi się podoba ta przypowieść wschodu,
Że ja sam nie będę swojej wersji o niej pisał,
Więc jedynie pozwolę wtrącić swoje trzy grosze:
Że taką tajemnicą jest fakt, że sami sobie kreujemy życie,
Ukrywając ten związek przyczynowo skutkowy przed sobą,
Jedna część z naszej świadomości jest projektorem, a ta druga,
Przecierając ze zdumieniem oczy zastanawia się, kto to stworzył?
![](https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1480539_678131205541562_314209101_n.jpg)
Zadał mi kolega pytanie, dlaczego nic się nie dzieje z tego,
Co głoszą codzienne przekazy nieprawdopodobnych zmian,
Takie jakie np. to ostatnie Krystal na temat zmian w ekonomii.
Dlaczego to wszystko nie jest tak widoczne jak one zapowiadają?
Podoba mi się jedna z koncepcji odsłonięcia gwałtownie kurtyny,
Raptownie przed widzami jak to teraz w teatrze przed spektaklem,
Bardzo mi się ona spodobała i podoba nadal, ale już studiując naturę,
To niestety tylko nadchodząca na wiosnę burza tak się teraz sprawdza,
Natomiast wszystko inne przychodzi już stopniowo i powoli z wiekiem.
![](https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1479084_676740125680670_2110987170_n.jpg)
![](https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1479084_676740125680670_2110987170_n.jpg)
http://drzewo-zycia.com/przedstawienie/
Kocham bajarzy słowa, a szczególnie tych w skromnej spódnicy,
Co piszą tak jak się maluje pędzlem obraz, nie tylko rąbkiem słowa,
Składam hołd piewcom niebanalnych przypowieści, bo uczą wiedzy!
Od bogini weny, którą intuicja odbiera...
![Nie będziemy zostawieni sami. Nie jesteśmy i nie będziemy. Ani po tej, ani po drugiej stronie życia, o to możemy się nie martwić, zawsze będą białe skrzydła, które do końca będą o nas walczyły. Nasza zaś rola polega na tym, żeby tak przeżyć życie, by nie wstydzić się filmu, jaki kiedyś przyjdzie nam oglądać. Filmu o nas samych...
To jest samo zakończenie bajki, którą mam dla Was w ten świąteczny dzień. Nie jest to bajka łatwa, ani zbyt krótka. Jeśli znajdziecie chwilę czasu, a potrzeba serca będzie równie duża jak ciała, gdy zjadacie świąteczne ciasteczka, zachęcam do lektury. :)
całość tutaj: http://drzewo-zycia.com/przedstawienie/
wróżka drzew
/P.C-Szept/](https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/p320x320/994424_567928553294178_1537561508_n.jpg)
"Nie
będziemy zostawieni sami. Nie jesteśmy i nie będziemy. Ani po tej, ani
po drugiej stronie życia, o to możemy się nie martwić, zawsze będą białe
skrzydła, które do końca będą o nas
walczyły. Nasza zaś rola polega na tym, żeby tak przeżyć życie, by nie
wstydzić się filmu, jaki kiedyś przyjdzie nam oglądać. Filmu o nas
samych...
To jest samo zakończenie bajki, którą mam dla Was w ten świąteczny
dzień. Nie jest to bajka łatwa, ani zbyt krótka. Jeśli znajdziecie
chwilę czasu, a potrzeba serca będzie równie duża jak ciała, gdy
zjadacie świąteczne ciasteczka, zachęcam do lektury"
To nie moje zaproszenie, ale za to jakie trafne..
![](https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1503256_10201120058869161_1321729172_n.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz