THE DAY AFTER
Braterstwo nasze nie może być pod przymusem,
Reżimu i jakiegoś regulaminu, czy ograniczenia!
Cieszenie się nim, będzie samą mądrą radością!
Nie szukajcie nas w zgromadzeniach, czy sektach.
Tak jak człowiek nie chce wiedzieć,
Z punktu widzenia własnego domu,
Dokąd prowadzą i gdzie jego ścieżki,
Podobnie nie zna rozmiarów myślenia,
Oraz swojej własnej jego działalności!
Tylko ta myśl o świecie Nadziemskim,
Może go wyprowadzić z tej ciemnicy,
O ile zechce wyjść z własnego domu;
I zobaczyć stan wód i rzek w okolicy!
Więc i oświecenie, nie musi być łatwe,
Kto rozumie, „im wyżej, tym trudniej?
Poznanie to nie łatwa droga! Nikt łatwej,
Nie obiecywał! Wiedza ta otwiera drogi!
Gdy wyjdziecie z domu, wzrośnie złożoność;
Percepcji! Trzeba myśleć o Dobru Powszechnym!
By nie polować na braci "mniejszych",
Którzy są nami i tymi z przyszłości ...
Polowanie na nich jest kanibalizmem!
A ich radość przeciwwagą naszego okrucieństwa!
Więc myśl pięknie i też jedz, ale tylko to co zawiera;
„żywe” ładunki energii podstawowej, a nie ciasteczka!
Kurczaki, te nadziewane chemią, a zielone warzywa!
Produkty tym lepiej i zdrowiej, im mniej przetworzone!
Oczywiście wszystko; w odpowiednich proporcjach,
Bez przesady i w odpowiednich warunkach ph. 7,365,
Zakwaszenia i 36,6 C temperatury, bo w innych zaraz:
Tworzą się „choroby”, leczmy też przyczyny, a nie objawy!
Zostawmy je medycynie, na pewno dobrze na nich zarobi!Medycyna Duszy
Bezkarnie
teraz nie można, nikogo dotykać i niczego!
Oddziaływania
jednych na drugich są tego dowodem!
Jeżeli
kiedyś niedawno telewizja była futurystyczną:
Taką to piękną bajką,
to nie znaczy, że już niedługo,
Przekazywanie myśli na odległość
nie będzie możliwe.
Czy
takie rozpoznawanie emanacji, jak u Jackowskiego?
Będzie
też ono nie w smak wielu pokrętnym osobistością!
Podobnie
jak takie rozpoznawanie myśli, czy lewitacja!
Podobno nic tak nie otwiera naszych komórek, jak energia kształtu:
Dziecko kochane, co od zarania eonów czasu siedzisz przykuty,
Do rzeczywistości zbiorowej iluzji komputera matriksu Gai ego,
Oderwij się choć na chwilę od niego, bo Miłość do ciebie mówi:
Oddzielenia nigdy nie było, a to tylko umysł błądzi po labiryncie,
Tworząc sobie obrazy iluzji jako grę świateł i cieni jak na ekranie.
Jesteś tutaj nie po to by stanąć po stronie światła lub ciemności,
Lecz po to aby pogodzić te dwa przeciwieństwa ze sobą wzajem,
I to teraz właśnie - jako Miłość obejmująca wszystko i bez walki,
Bez osądzania i bez oddzielenia wobec którejkolwiek ze stron.
Twoją misją w tej podróży po dualnym świecie było zawsze,
To by znaleźć sposób aby połączyć oba bieguny w Jedności,
Nie wierzyłeś, może nie wiedziałeś, czy to w ogóle jest możliwe,
Ale to jednak sam zdecydowałeś się podjąć teraz to wyzwanie.
Dopiero w trakcie samej podróży udowodniłeś,
I nie tylko sobie, lecz również Bogu i Stworzeniu,
Że jest to możliwe i dzięki temu, że się odważyłeś,
Podjąć tą podróż i odkryć poprzez doświadczenie,
Jej unikalne piękno jako samo doświadczenie duszy.
Oto wielki sekret twojego istnienia - odkrycie Miłości!
Jako obejmującej wszystko - światło i ciemność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz