Strony

niedziela, 15 kwietnia 2012

Pełnia życia


Głupiec natychmiast żąda zapłaty,
Gdy myśli, że zrobił coś dobrego,
Mądry to nawet na nią nie czeka,
Wie już, że karma sama ją zapłaci,
W czasie i miejscu, i kiedy trzeba!

Nie ma próżni, a nawet u ks. Sedlaka,
Jest teraz pełnia wszystkiego co żyje,
Nie tylko te bakterie, wirusy i nanoby,
Wszystko w materii jest w ruchu i żyje.

Człowiek i ta jego energia psi to potęga,
Od niego już to co żyje naprawdę zależy,
Można zobaczyć pewne też i niepokoje,
W czasie obserwacji ruchu ich zachowań,
W doskonałym mikroskopie elektronowym,
Kiedy zachowują się tak jak chce obserwator!
Świetnie ożywiają w trakcie brania Ayahuasca!

Tylko najczystsze dążenie do Wyższego,
Może być teraz składaną i godną ofiarą,
Najwyższego Wszechmiłosiernego Boga!

Nie może być to ta nawet najpiękniejsza,
Ofiara, bo może nawet i z czystego serca,
Ale materialna, a tym bardziej, ta krwawa!
Dlatego odrzucenie ego to naturalna ofiara,
Nie można jej zrobić dla innych, tylko za siebie!
Nie koniecznie na krzyżu, lecz na skrzyżowaniu drogi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz