wtorek, 31 maja 2016

Wiara


https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/ee/e4/a9/eee4a983df456784aee63a94c250ae09.gif

Wiara w cokolwiek może być zdradliwa, choćby w Szatana,
Dopóki wierzysz w niego to on ma się dobrze i tak istnieje.


Bo 'wiara czyni cuda' się mówi i w to wierzy,
Ale gdy w cud uwierzysz to się z ciebie śmieją.

https://66.media.tumblr.com/9eeeb8e78db28afd1979b483656745f8/tumblr_o7sssqK22z1rnh54wo1_540.gif

A jeśli taka wiara w cokolwiek jest zaćmą w naszych oczach,
Manifestującą się na ekranie w cokolwiek mocno uwierzysz?

Adamus świetnie demaskuje Szatana, a ja próbuję to zrozumieć.
Bo mechanizm jak to powstaje jest prawdopodobnie w kundalini:


 

Umysł kocha dzielić, po to, aby lepiej zrozumieć,
Czasami odpoczywa i siedzi trzymając się religii.

Jak już widzi bezsens takiego siedzenia i wiary w cudze pomysły,
Zbiera się do skoku dążenia doprawdy, a ona ucieka i go prowadzi.

Coś w tym, co napisałem i ma sens, bo w podobny sposób w sieci,
Odbieramy obrazy w Internecie, jak na podobnej zasadzie przekazu.



Źródło z siebie stworzyło Stworzenie i odbiera je za pomocą Ducha,
Duch ubrał się w duszę, a ona odziewa się w ciała jednorodne do bytu.

To wszystko jest w Źródle, ale rozdzielone i jak sondy zbieramy wiadomości,
A więc dla Źródła na ekranie ducha, duch na ekranie duszy, a ona to co już my.

Wszyscy też widzą przez ekrany jednorodne jak do swego gatunku,
Na podstawie energii składanej na obraz i podobieństwo do siebie.

 

Co z tego wynika to sam nie wiem, ale wiem, zależy od czystości obrazów,
A więc na naszym podwórku starajmy się patrzeć obiektywnie i bez oceny.

Wtedy to jak w aparacie obraz się stanie klarowny i podobny do oryginału,
Stan alfa w tym przepływie intuicji pomaga wyostrzyć stąd to namawianie;
Do czystości myśli, ciszy, medytacji i odejścia od zbiorowej iluzji umysłu.

Wiara religii każe się modlić i prosić, umysł angażuje w rytuały,
Zamiast dziękować Stwórcy za to co mamy i za czystość natury.

Mąci nasze obrazy konfliktami wiary za odstępstwa od innych,
Zamiast podziwiać Stworzenie kopiemy, wycinamy, zdobywamy.

Dzieli w swojej pysze na lepsze i na gorsze, zmuszając do zmiany,
Tak nas wikła w swoje wytwory umysłu zamiast z nich oczyszczać.



Miłości nie można się nauczyć.
Miłość przychodzi jako Łaska.

- Rumi


 

Czy wiara w grzech narodzonego dziecka rodzi miłość, czy ją tłumi,
Czy straszenie ogniem piekielnym rodzi miłość, czy gwałt na innych.

Jak Miłosierny i wiara w Niego ma karać za to swoje tu dzieci,
Wiemy, że chodzi o czyny dorosłych, ale o grzech pierworodny?

https://www.facebook.com/DarwanEnigma/videos/265456883792957/



Wolę wierzyć w trzecie prawo natury zwrotnego,
Cokolwiek zrobisz, pomyślisz, to do ciebie wróci.

poniedziałek, 30 maja 2016

Uwaga


Uwaga to parowóz dziejów własnych,
Wiezie za sobą i z sobą cały potencjał.

https://youtu.be/yyQd5906uaA?list=PLNJtcOsHTHo3YSYRJHPsdHigXpbd1zvIg


Wskakujemy do mini Kwiatu Życia Melchizdreka, jak tu do tunelu,
Otwierając potencjał możliwości, kluczem uczucia naszego ducha.

http://67.media.tumblr.com/ae379c7273ef8981201daf174941c3e4/tumblr_o7azq0Nqwe1qfy2kdo1_540.gif

Zabiera nas ze sobą w podróż w nieznane,
Otwierając przed nami pakiet możliwości.

Ale to już do nas należy wybór, jak i za niego odpowiedzialność,
Więc uważaj co wybierasz, bo się spełni podobnie, jak odpychasz!

Tylko stan Samandi medytacji, może zdziałać tak jak ten tunel,
Przejedzie w nas i jakoby obok bez jakiejkolwiek konsekwencji.



Podobny tunel w nas się otwiera na ciągły podział komórek
A intencją, myślą i działaniem najmniej tworzysz to uwagą.

To w takim tu podziale zawarta jest tajemnica krzyża,
Właśnie krzyżem tworzysz jak różdżką czarodziejską.




Gdy wybierasz tunel uwagi 'teraz' to jesteś już w nim,
Każda myśl porównawcza cofa pociąg do przeszłości.



Też tak chcę...

http://49.media.tumblr.com/bffc5c0724569a23c51a11df38309157/tumblr_nluga2Cnpf1s030vgo1_400.gif

Ach, nic nie robić i aby robiło się samo,
Taka jest wg Adamusa ta Nowa Energia!

http://tamar102.bloog.pl/id,354851045,title,FOTONICZNE-I-PLAZMOWE-FORMY-ZYCIA-ORBY-ORAZ-ISTOTY-ANIELSKIE,index.html

Kiedyś intuicja podpowiadała mnie bym szybko skopiował,
'Uzuli Undine' nabiera w świetle tego przekazu inny wymiar:










Teraz tak powoli zaczynam składać własne doświadczenia,
W pewien obraz bardziej dla mnie przystępnie sensowny.

Każdy z nas jest inny i to samo by inaczej odebrał,
A więc i ja muszę być ostrożny i powtarzać ciągle:

To co odbieram i piszę praktycznie to jest dla mnie,
A każdy z czytelników musi skorzystać z własnego.

A więc nie ma jednego kanału dla wszystkich, co też podejrzewałem,
Jak i podobnie, że każdy taką wiadomość interpretuje sam już inaczej.



Życzę wszystkim samych radosnych wyborów,
Takie jeszcze nikomu, jak i nam nie zaszkodziły.

niedziela, 29 maja 2016

Jesteś gotów?






Jesteś gotów na spotkanie z Arturianami?

http://tamar102.bloog.pl/id,354835677,title,Pierwsze-Galaktyczne-Ladowanie-zapowiedz-,index.html

Czeka taka nas konfrontacja i z własnym strachem wyobraźni,
Niezależnie, gdzie to będzie, czy hologram, czy też prawdziwie.

Sam musisz ocenić we własnym sercu, ale przyjąć w rozumie,
Zaufać jedynie sobie i własnej intuicji miłości do wszystkiego.


Ja osobiście, gdy się cokolwiek dowiem już i o takim wypadku,
Stanę przed nim niezależnie, czy to będzie w Arizonie - "USA",
W stanie Samandii zmąconego umysłu, jak w czasie medytacji!

Namawiam wszystkich do tego, bo tylko wtedy ta kurtyna opadnie,
Niezależnie, czy to będzie fantasmagoria twórców, czy też prawda.

Jeśli jest tak, jak mi moja świadomość tu sugerowała dawno temu,
Że nie jestem stąd, a tylko jakby przelotem, to niczego się nie boję.

Czym mogą nas przestraszyć ci nasi rodzinni krajanie galaktyczni,
Po tylu nieszczęściach jakie sami sprowadziliśmy na siebie od dawna?

a

Tak na prawdę, nie boję się niczego co nas spotkać może,
Nawet to pozorne nieszczęście jest jakimś rozwiązaniem.

Wiem, strach o bliskich jest nie do przyjęcia przez rozum,
Ale gdy odrzucisz strach nic na prawdę nie może się stać!!



Pamiętaj zawsze w każdym momencie możesz być,
I w każdym miejscu nieskończonego kosmosu bytu.

http://obudzeni.com/przekaz-cywilizacji-yahyel-skoncentrujcie-energie-sercu/




A więc uważaj na to co słuchasz, oglądasz i w co z tego wierzysz,
Wiara zdradliwie tworzy to chcemy i nie chcemy automatycznie.

Wiara to rodzaj uczucia zaangażowania, to mechanizm,
W Stworzeniu działają trzy podstawowe prawa  natury.

Prawo ciążenia, prawo jednorodności i prawo działania zwrotnego,
W innym miejscu będę je rozwijał, ale teraz musimy w nie uwierzyć!

 

Niech to będzie jedyną wiarą w naszą niewiedzę! Jesteś gotów? To nie bajka!

sobota, 28 maja 2016

Religie


Jak pogodzić taką nie podzieloną miłość Stwórcy?
Bardzo prosto - zlikwidować pośrednictwo religii.

Z prostego laboratoryjnego i handlowego sposobu na jakość tu czegokolwiek,
Wiemy, że cokolwiek bardziej rozcieńczone i podzielone ma mniejszą wartość.

Religie tworzą wiarę we własne poglądy,
Każą ślepo wierzyć w nie, aby zaistnieć.

Sama wiara nikomu nie jest tu potrzebna, wystarczy być,
Dobrym wobec wszystkich i zachowywać przyzwoitość.

Wiara skutecznie od tego odwraca i dzieli wiernych,
Na mniej, czy więcej wierzących i w to co wg innych.

Boga usunięto na bok, albo gdzieś tam daleko,
Co jeszcze gorsze wtłoczono w ziemskie ciało.

 

W każdej religii strach próbuje do wiary w nią zmusić,
Konsekwencjami odstępstwa od grupowych wierzeń.

Wiara nie może być zbiorowa, przy tej niejednorodności,
Wszystkiego co jest podobne i samych ludzi i poglądów.

Człowiek nie ma prawa znać co nieznane w prawdzie,
Może jedynie dążyć do maksymalnego zbliżenia ufając.

Nikt nie zna prawdy, gdy tak twierdzi, może tylko mówić o świadomości,
Poszerzanie świadomości to jedynie droga do prawdy nieznanej prowadzi.

 

Gdyby religie trzymały się swoich Mistrzów przemyśleń,
Wtedy religie podobnie zbliżały by się do niej nieco bliżej.

Nie można do prawdy dochodzić zbiorowo,
Podobnie jak wszyscy dobiec do mety razem.

A więc jest tyle dróg do prawdy co serc otwartych,
Serca też nie mogą być nanizane jak korale różańca.

W szalonym świecie materializmu mogą religie tylko,
Zwracać uwagę na dalszy rozwój duchowy człowieka.

Duch nie może być we wszystkim nieskrępowany jak tu dogmatami,
Bo wolność ducha to gwarancja rozwoju zgodnie z planem Stwórcy.

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/11070483_1552690351636365_1847770596377705531_n.png?oh=53a50c198f717acb04ca34438ac10715&oe=57D2AB15

Chyba, że się w Niego nie wierzy i nie ufa, i tak staje się pośrednikiem,
Stąd powstały te wszystkie religie z otoczką wymyśloną przez umysł..

Warto sobie przypomnieć takie podstawowe prawa w Stworzeniu:
Prawo ciążenia, prawo jednorodności i prawo działania zwrotnego.

Stworzenie jest jak taka mandala, jak spiralna galaktyka,
A więc, aby była w ruchu jak wirówka musi być ciążenie.

 

To dzięki niemu jak mówi fizyka można oddzielić wszystko,
A więc Stworzenie jest gęsto i subtelnie materialne w istocie.

Podobnie jak na tym zdjęciu nie da się żyć w samym ogniu,
Podobnie spalił by się duch bez ciała, tak samo w kosmosie.

Ale całość jest materialna nie duchowa, bo to inny gatunek!
Nic od ducha być to nie może jedynie siła co ciało napędza.

A więc człowiek tutaj w ciele materialnym, jak i po drugiej stronie,
W ciele subtelnym może, ale właściwie musi być jednorodny z nimi.

 

Trzecie prawo zależy od naszego umysłu i dlatego jest niezrozumiałe,
To co wybierasz masz, jak i konsekwencje własnego wyboru również.

Mało kto wie, bo tu nie widzi, że konsekwencje rosną w subtelnym,
Więc nie widzimy, co tutaj robimy, stąd to hulaj dusza piekła nie ma.

Dopiero po odejściu z gęstego w subtelne musimy się zmierzyć:



Jak to bywa w tych związkach przed ślubnych,
A już potem to z przewijaniem pieluch w nich.

A więc jak nie da się zanurzyć duszy ciała bez skafandra,
Tak samo nie da się w ciele ziemskim wylecieć w kosmos.



Prawo jednorodności tego nie pozwala,
Niech nas nie zwodzą przekazy do nieba.

Nikt kto nie zostawi fizycznego na ziemi nie wejdzie do subtelnego,
Tam dostanie subtelne i to na co sobie zasłużył i tym co tutaj zrobił.

Na tym polega sprawiedliwość Stwórcy bez znajomości i tytułów,
Stanie nagi ten tu pośrednik boży i zmierzy się z konsekwencjami.



Dlatego 'piekło', czyli dolny pułap subtelnomaterialny,
Jest w większości wytapetowany wierzącymi w religie.

Ten kto wierzy w sprawiedliwość Stwórcy będzie tam gdzie jednorodne,
Z jego czynami, z jego myślami i z tym co mówił dobrze i źle, o innych.

piątek, 27 maja 2016

Droga



Sam byłem podejrzliwy jak Jim, co do tego, czy ten świat jest prawdziwy,
Jak on podejrzewałem wszystkich o zmowę milczenia, co do zasad działania.

Teraz na jednym z moich blogów, dalej podtrzymuje taką o to sentencję:

'Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być,
ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje
głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.'



Mało tego że jedną z nitek w przestrzeni dwóch wymiarów,
Ale i w każdą stronę jak owoce dmuchawca Kwiatu Życia!!





Dlatego, żeby już dłużej nie błądzić, to należy zwrócić się do siebie,
Nijako chwilowego projektora naszych postrzeżeń tego co na ekranie.

Prawdziwa natura na ekranie chowana jest przed nami też warstwowo,
Nie jesteśmy widzieć wszystkiego, oryginalny obraz pod fałszerstwem.



Tak samo makrokosmos i mikrokosmos możemy zbliżyć przyrządami,
Ale nawet i one pokazują jedynie również pierwszą warstwę całości.

Wyobrażenie całości przekracza nasze pojmowanie,
Z uwagi na małe zebrane doświadczenia porównawcze.

 

Poza tym sami wiemy jakie mamy ograniczenia zmysłowe,
To właśnie one tworzą nam nasz osobisty ekran poglądowy.

Dlatego choćby pies ma go zupełnie inny niż nasz,
Z uwagi na inny zestaw priorytetów zmysłowych.

Praktycznie to na bieżąco zestaw doświadczeń porównawczych,
Serwuje nam co rozpoznał na podstawie bieżących zainteresowań.

Do tego dochodzi mieszadło naszych odczuć,
To ono praktycznie zmienia nasze postrzeganie.



Uczucia smutku, czy rozpaczy przyciemniają go zdradziecko,
Uczucia radości i chwilowego szczęścia skutecznie rozjaśniają.

No więc jak mamy widzieć prawdę jak nie tylko w sobie,
Kiedy odrywamy oczy i inne zmysły od chwilowego ekranu.

Zawsze to miałem na myśli pisząc o tzw. iluzji,
Ale nie to, że to co widzimy nie jest prawdziwe.

Każda część niezależnie pod jakim kontem patrzymy,
Jest prawdziwa, tak jak kolory poszczególne światła.

A więc cała zabawa polega na postrzeganiu cząstek prawdy,
Które jak kolory są taką samą prawdą, jak sama cała tęcza.



Więc to dzięki światłu postrzegamy i na własnym ekranie świat,
Prawda o nim jest naszą osobistą sprawą i nikt nie ma nic do niej.

Tak właśnie wygląda nasza osobista droga poznania,
Im więcej światła tym więcej szczegółów do widzenia.

Ale to w nas jest diafragma i to ona reguluje dopływ,
Jak się domyślamy to uczucia tylnego mózgu pasażera.






czwartek, 26 maja 2016

Bajka



“Have patience with everything unresolved in your heart 
and try to love the questions themselves. 
It is possible to live and not know.”

~ Rainer Maria Rilke
Życie to jedynie takie postrzeganie, 
I nie potrzebna może być i wiedza,
No, ale najważniejsza perspektywa:
 
Z powodu jej odległości powyższe problemy stają się taką bajką,
Niemniej dystans nie może nas mylić, co do natury Stworzenia:



https://49.media.tumblr.com/3837c499e353051ce83bdb6c2ce03834/tumblr_o31s3wlPAQ1tjki5do1_500.gif

Bajka zaczęła się od potencjału Kreacji Stworzenia,
A potem Stwórca nakazał nam wskoczyć w nieznane.

Kim byliśmy nie wiem, my to urodzone wirusy,
Bez nich nie byłoby postępu, jak i zniszczenia.

Czy możemy wszakże nazwać się aniołami, jak ptaki,
Co w Stworzeniu latają, składają jaja i sieją nasiona..

Można go psuć i naprawiać, a on cierpliwie wszystko znosi,
Sam jako Stworzenie, jak i Ziemia, też ewoluuje z całością.

Więc to nasze cele i możliwości zależą od naszych nastawień,
Niezależnie czy galaktyki, nas na Ziemi, a muchy z wirusami?

 

Nie sądzę, by to, co zostało tutaj wcześniej przez Stwórcę stworzone,
Nie było tylko potencjałem do uruchomienia, ktoś musi uwolnić wolę.

Statyczny obraz nawet wielowymiarowy nie miałby tutaj sensu,
Musi być akt rozpoznania i projekcji, aby pokazał się na ekranie.

Musi powstać ruch który, a kto wie, czy nie tworzą nasze wybory,
Inaczej już nie może być bo nie miałoby to jakiegokolwiek sensu.


Najśmieszniejszą jest bajka wyobrażeń o 'Bogu',
Od momentu strachu do niego i udawanej miłości.

Religie to wszystko wymieszały jak w koktajlu,
Mieszając Jego pojęcie z naszym wyobrażeniem.

Choćby dzisiejsze święto nałożone na wcześniejsze słowiańskie,
Świadczą o naiwności i udawanej czci do Jego roli jako Stwórcy.

To tak jakby postać namalowana przez nas na obrazie,
Została przez nas uruchomiona jako marionetka zabawy.

 

A potem w swojej pysze zaczęła mówić do nas,
Że nasze materialne ciało jest takie jak one i koniec!

Zapominamy w swojej pysze o tym, że jesteśmy w Stworzeniu,
Możemy za sprawą Jego zostać najwyżej Panem tego Stworzenia.

Jak lalka w teatrzyku animowanym, stworzonym Jego siłą,
Pamiętajmy duchowość i  materializm, to już różne gatunki,
A TEN kto nas stworzył jest już poza naszym wyobrażeniem!

 

 A ten co tu robi? A po to by nam przeczyścić z pychy mózgi...