środa, 30 września 2015

Merkaba

https://33.media.tumblr.com/bb061dc171b01e790a9c30dabbaaa7b2/tumblr_nub34ig0ly1t9d238o1_540.gif

Merkaba to pojazd świadomościowej podróży jak w merabie Shaumbry,
Możliwie, że tak właśnie działa na naszą świadomość i wyciąga z ciała:


Wszystko to za sprawą medytacyjnej równowagi i oddechu,
Adamus uświadomił mnie w tym Shoudzie to niezwykle jasno,
Zawsze jest tak, że musisz czegoś doświadczyć, abyś to zrozumiał,
A następnie przychodzi rodzaj potwierdzenia z góry w różnej postaci.

Miałem na życzenie i odpowiedzi na pytania i książki, jak i przekazy,
W nich zawsze znajdowałem potwierdzenia własnych podejrzeń sądów.

Ale najciekawsze były pokazy; ni to w śnie, ni na jawie i po obudzeniu,
Przypominały skondensowane potencjały obrazów i jak z poprzednich,
Prawdopodobnie życia wcieleń, ale wiadomo, że wszystko jest w teraz.
 

My natomiast nie możemy widzieć wszystkiego na raz, bo mózg by też i zwariował,
Dlatego kręcimy się jedynie we własnym stworzonym z myśli obrazem rozumienia.

Mózg ma też ograniczoną do ciała zmysłów Merkabę,
Gdy w równowadze przestajemy się kręcić, a to wtedy,
Możemy zobaczyć więcej i ostrzej, że świat się nie kręci.

Nie wiem dlaczego, gdy pierwotne ludy i derwisze kręcą się w prawo,
Wtedy jak gdyby doganiają równowagę i zdecydowanie lepiej się czują.

Wszystko jest wymieszane jednocześnie w różnej częstotliwości wibracji,
Wygląda na to, że gdy zwalniamy i kręcimy się w lewo. to jakby opadamy,
Gdy w prawo to się wznosimy lub w pewnym punkcie zatrzymujemy windy.

Kto to wie, czy właśnie w tej chwili 'tu i teraz' nie włączamy Merkaby,
Przestajemy skakać tak, jak ta pchła kwantowa raz w dół, a raz w górę,
Może jedziemy wtedy jak windą głównym pasem wznoszenia do góry?
 
Czyli może Merkaba to pojazd do jazdy na skróty?
Jeśli tak, to trzeba ją sobie wyobrażać tak jako bąka,
Gdy na nim żyjemy nie widzimy poza nim nic innego,
Gdy bąk przestaje się obracać z nami obraz się wyostrza.

Ja podejrzewam, że czas ma w tym swój udział,
Zależy od obrotu planety i żyjących na niej ludzi,
Podobno ci z Nibiru żyją tutaj już o wiele krócej,
Gdy przylatują do nas i jakiś czas tu przebywają,
Wtedy zaczynają się szybciej od innych starzeć.




Merkaba tutaj i jako pojazdu w iluzji, to na prawdę fantastyczna bajka,
No cóż, co raz lepsze gry komputerowe są też jej dobrym przykładem.

Świadomość to wszystko może, bo gra z sobą i w sobie samej,
To kapitalne móc wejść przykładowo we własne ciało wędrując.


"To co obowiązuje na Ziemi jest bez znaczenia dla Wyższych Poziomów Bytu.

 Ziemskie prawa nie mają żadnej mocy na wyższych Poziomach Wibracyjnych. 

A więc idźcie i zadbajcie o to aby ziemskie prawa nie miały już więcej żadnej władzy nad Wami. 

Podwyższcie Wasze Wibracje i pozostańcie przy tym Służącymi żywej Matki Ziemi 

i aż do Końca pozostańcie skrupulatnie oddani wszystkim Waszym niebiańskim Zleceniom."

http://tamar102.bloog.pl/id,351519752,title,Co-jest-Twoim-Krolestwem,index.html 

 

 Merkaba to nasz stan świadomości, a nie umysłu ego na Ziemi,

Dlatego stańmy się obserwatorami tej duchowej pustyni miłości,

Jak tu stojąc w swojej wewnętrznej bramie na powyższym zdjęciu.

 

W takiej wewnętrznej bramie, nie ma ten świat władzy nad nami,

Przyglądamy się jemu z dystansem uwagi i z miłością bez oceny.


 

wtorek, 29 września 2015

Słowa



Jerzy w jeżyn wierzył moc
Więc gdy przyszła ciemna noc
Chyżo mężnie w las pobieżył
(Las zaś rósł przy Białowieży)
Zebrał jeżyn pełną krużę
Zamrożone dodał róże
Po czym włożył to do dzieży
(Którą kupił był w Chodzieży)
Zzuwszy z stóp swych żółte ciżmy
Z żółcią zmieszał trochę piżma
Wrzucił garść źrzałego zboża
Urżnął żołądź ostrzem noża
Móżdżek żołny wrzepił kobrze
Różdżką strząsnął żebro bobrze
Żagwią żgnął gżegżółkę w pierze
Z etażerki dwa więcierze
Zdjął i piegżę w nie włożywszy
(Dziwak był to najprawdziwszy...)
Żółwie smażyć jął na rożnie
Gdy je podgrzał, wbił ostrożnie
Żółtko, wszystko zmieszał w dzieży
I rozdziawszy się z odzieży
Legł żarliwie na rogoży
O Północy żarcie spożył
Nadto, choć dziś to przeżytek
Gar żętycy zagryzł żytem
Z tym przesadził wszakże Jerzy
Wkrótce zszedł na jelit nieżyt
Zdążył jeszcze przestrzec żonę
"Nie żryj jeżyn, są skażone!"
Lecz odpowiedz mi młodzieży
Przez jeżyny Jerzy nie żył?
Wiesław Studencki


No cóż, z gramatyką nie było mi za pas.
Zawsze gdzieś gżegżółka uciekała w las,
Ale co do:
"pobieżył" i "źrzałego" mam wątpliwości.

Za to co do wartości słów i raz wypowiedzianych,
Mam pewność, że nam nie źle potrafią namieszać.




A co do wypowiedzianego piękna natury, niech już lepiej zamilczę,
Tu słowa tyle znaczą co i nic, bo dech z piersi je zapiera w soli słup.


Ziria rozmawia z ptakiem:
https://www.youtube.com/watch?v=RcxZ063w1HQ

I talk to them and ask about place, from where they are...
And i told them, where they are now, i told them about nature around....
We share love with each other....
They told me, how they was captured.... suffer in slavery and how they
are dream to be free.... they in this cage sit in the room and do not
even see nature behind windows... they so long in this cage, that even
started to forget, how looks place, where they are born, how looks
forests, how looks freedom... this is very very sad.
This is what humans doing with them.... ...
This is what we are going to stop, once and forever!


Rozmawiam z nimi i pytam o miejsce, skąd oni są...
I mówił im, gdzie oni są teraz, i mówił im o przyrodzie naokoło....
Dzielimy miłość z sobą....
Powiedzieli mi, jak oni zostali zdobyci....cierpią w niewolnictwie i
jak oni są we śnie by być wolnym...oni w tej klatce siedzą w pokoju i
nawet nie widzą przyrody z tyłu okien...oni tak długo w tej klatce to
nawet zaczęli zapominać,
jak wygląda miejsce, gdzie oni są urodzeni, jak wygląda wolność to
jest bardzo bardzo smutne
To jest to co ludzie robią z nimi...
To jest co zatrzymamy, pewnego razu i na zawsze!




Czy mogą słowa oddać uczucia, czy naśladują je jak papuga,
Niech każdy sobie na to odpowie, ale ja wiem, że nie znaczą.

Nic te słowa nie znaczą, gdy za nimi nie idą w ślad uczucia,
Uczucia cementują je na jakiś czas, ale gdy podtrzymujemy.

Gdy przestajemy je podlewać, tak jak rośliny w donicach,
Umierają na stojąco bez wody zainteresowania i na sucho.

https://www.facebook.com/Shashaps/videos/748066805203933/

 

SŁOWA
One mają moc, energię.
Zadbaj o to, żeby były łagodne,
pełne dobrych uczuć i nie natarczywe.
Ale prawdziwe.
Żeby wyrażały to, co czujesz.
Słowem możesz zranić albo błogosławić.
Energia każdego wypowiedzianego słowa wraca do ciebie.
Dlatego warto świadomie wybierać słowa.
Tom de Winter

poniedziałek, 28 września 2015

Podział



Dokąd iść, czy do tej starej Ziemi ze starymi problemami,
Czy do nowej bez nich, ale czy też i bliskich spraw i ludzi?

Zawsze liczyłem, że to co nowe będzie zawierało stare,
Ale w innej już i wyższej konfiguracji zdarzeń i marzeń.




 
"Jasna strona tworzy iluzje, ciemna strona je niszczy"

-Farida Sorana

Obraz -Freydoon Rassouli


Jeśli istnieją nieskończone wersje mnie tu samego i wydarzeń,
To oznacza, że w każdym 'ja jestem' i cała moja obecna rodzina.

Gdyby to było prawdą, a wszystko na to wskazuje,
To oznacza, że spotkam w innej wersji swoje życie.

Ze wszystkim, ale bez nierozwiązanych problemów,
Zachowam je wszystkie jako przestrogę w pamięci.


Będę pamiętał teraz, że wtedy już nie wrócą, gdy przestanę oceniać,
Bo jak wiemy każda ocena to skupienie uwagi i koncentracja energii.

A uwolnione od niej ulecą jak uzdrowione jak iskierki światła,
A wtedy i my uwolnieni z pułapki matriksu umysłu, jak motyle:


Jeśli taki układ Wielkiego Wozu kręci się tak samo, ale pory się zmieniają,
To może go jako zegar czasu zatrzymać na obecnym niebie właśnie tego lata.

Dawno nie mieliśmy tak pięknego i ciepłego, ale i nie suchego,
To jakby fraktal dawnych nieciekawych układów pogodowych.

Wyższy i wyższej wibracji możliwości i zapowiedzi nowego świata?


Podział w ogóle powinien służyć tylko lepszej percepcji obrazu,
Ale większość teraz ludzi używa go do oceny zachowań innych.

Dzieląc miłość na rodzaje i przecinki, nie wiedząc czym ona jest,
To jest takie pojęcie jak samo nasze życie, tysiące i więcej wersji,
Nie da się jej zapisać wypowiedzieć pokazać i kupić, trzeba poczuć.





niedziela, 27 września 2015

Być kanałem

http://www.kitchensari.com/images/ks-animation.gif

No właśnie, ale jak to być kanałem dla Jaźni samego siebie?
Ano właśnie tak jak wyżej możemy podnosić wibracje ludzi,
Aby załapali się z nami razem ze wzrastającą częstotliwością.

Pewnie planeta Ziemia jako sama sobie jakość poradzi,
Ale ludzie namiętnie nią zainteresowani niekoniecznie.

Ma to teraz związek z takim odpuszczaniem sobie władzy,
Nie musimy już niczego robić nadludzkim wysiłkiem woli.



Możemy to zostawić tym tzw. "Istotnym" ABD-DU-SHIN'a "W Świetle Prawdy,
Lub światu Magonii: jako skrzaty, elfy, gnomy, diabły, anioły czy bajkowe krasnoludki. 

Pisałem już o tym, że ten świat iluzji nie powstaje z niczego,
Jest we wszystkim gotowy jak magazyn wszystkiego co jest.

Ale ktoś musi pod wpływem nasze oceny i wolnej woli oddzielał,
Istotne fragmenty tego w naszą wizję cząstkowej rzeczywistości.

Każdy gatunek na naszej Ziemi służy całości obrazu,
Choćby mrówki inne owady dbające o naszą higienę.

Tak samo jak widzialne wilki co zjadają padlinę jako gatunek,
Tak samo mogą istnieć "Istotne" jako częściowo niewidzialne.

Podobnie jak wszelkie energie, których nie widzimy, jak promieniowanie,
Jedynie zauważalny jest pozorny skutek dla nas chwilowo nam pożądany.


Być kanałem to uwzględnić istnienie niewidzialnego świata,
Zawierzyć temu co się dzieje poza naszą percepcją zmysłów.

Oddać im władzę nad tym światem iluzji,
Samemu zostawić przepływające pomysły.

One są z wyższego świata potencjału możliwości wszystkiego,
Przypomina to zaplecze teatru z jego magazynami kostiumów.

Nie wiem też kto i jak układa moje pisane słowa, ale czy to ważne?
Ważne, że nie używam władzy umysłu i składam jak czcionki słowa.

Większość pisarzy niestety uwikłanych zarobkowo,
Próbuje powielić raz odniesiony sukces i sprzedać.

Więc morduje się układając wiersz jak klocki lego do rymu,
A przecież my wiemy, że to zaprzecza roli bycia kanałem...


 https://lh3.googleusercontent.com/-8yX418VX1qg/VgEj511-jkI/AAAAAAAAWdQ/8JvIngnv49Q/w426-h640/image.gif

Medycyna przyszłości będzie opierać się na kontrolowaniu energii w organizmie”

 Prof. William Tiller

Choroby należy diagnozować i zapobiegać im przez ocenę pola energetycznego”

Dr George Crile Sr

” Medycyna zaczyna więc wkraczać w wiek energii. 
Ale nie łudź się, istnieją potężne siły przeciwne temu postępowi, 
zwłaszcza gdyby miał doprowadzić do tego, 
że zwykli ludzie będą w stanie leczyć się samodzielnie w domu. 
Pomyśl, ile pieniędzy, władzy i kontroli straciłby establishment medyczny, 
gdyby ludzie mogli leczyć się bez lekarzy lub wykwalifikowanych pracowników medycznych.”

Alexander Loyd

mallorca-energy-medicine

"Jednak przychodzi taki czas, 
że trzeba wyrzec się przedkładania własnego ego interesu, 
stawiania siebie wyżej przed innymi; rozpuścić ego postrzeganie. 

I wtedy zaczynają się schody" 
-napisała koleżanka na blogu

Nie da się pomóc innemu tak jak sobie samemu, 
No bo to zaraz pachnie tym zniewoleniem uczuć, 
Można pomagać sobie, ale jedynie przykładem,
I w taki o to sposób nakłonić do swego.. 
odpisałem.

sobota, 26 września 2015

Zacznij



"Obawy przed śmiesznością.
Jak często bywają hamulcem przed podjęciem działania?
Niejednokrotnie mamy wątpliwości, co do słuszności wyborów.
Brak pewności siebie, niepewność kompetencji?
To wszystko drobiazg w konfrontacji z ośmieszeniem.
Niewielka doza dystansu i poczucia humoru, ułatwia.
Dodaje odwagi.
Nie bierzmy więc wszystkiego zbyt poważnie, zbyt dosłownie.
Wtedy wiele rzeczy staje się prostszymi."

Lubię T. Różewicza bo jest świetnym kanałem z wyższej pułki,
Tacy nie pamiętają, co wczoraj napisali, i niczego nie pamiętają,
Nie są roztrzepani tak jak wmawiają im odpowiedzialnie kobiety,
Po prostu czysty umysł w tu i teraz odbiera to co Jaźń przekazuje.


Trudno żyć w związku i zajmować się codziennymi sprawami,
Dla nas istnieje jedno, to co nam przekazują stamtąd no i rozwój.

Codzienne sprawy, te które co wg innych nie mogą czekać, mają się dobrze,
Niestety to tylko wg mnie, bo inni mają nas dość, a dla nich świat się wali.

Bo my nic nie robimy i nic nas nie obchodzi i nic nie gromadzimy,
Więc podejrzewają nas o brak uczucia i współczucia i tumiwisizmu.

Nie należy się tym, że wybuchają też za bardzo przejmować,
To pewnego rodzaju wentyl bezpieczeństwa dla ich emocji..



A  my nie musimy wystarczy je kochać, a los sam się o nie zatroszczy,
Albo i tak wyjdzie na naszą winę i za wszystkie czyny i rozczarowania.

Sam wiem, że cokolwiek powiem i zrobię będzie nie dobre i nie na miejscu,
Gdyby to samo ale ktoś inny zrobił byłyby nieprawdopodobnie zachwycone.

Dlatego stoicki spokój i zgoda milczeniem na wszystko,
Czasami przynosi jakieś rezultaty, za to jesteś leń i zbój,
Niezguł i bez jaj, jak inni sąsiadki mężowie złote rączki.

Czasami jako zapobiegliwej gospodyni załapiesz się jako kochanek,
Najczęściej elektryk czy hydraulik, ważne byłbyś fachowiec na medal.

Wtedy twoje fachowe umiejętności same idą w kąt,
A rodzą się inne, te dobre, bo bez odpowiedzialności.

A takie je poznajemy...



A że droga do nieba idzie przez wnętrze, to zapominamy,
Że chodzi o to nasze, a nie ich te, skąd przyszliśmy sami.

Nie wiem może to jest tym kołem Samsary?




To chyba jest jedynym dowodem, a głównie dla religii,
Że kobieta nie jest człowiekiem i bytem nie z tej ziemi.

Osobiście uważam i tak jak poeci, że jest do wyższych celów stworzona,
Więc zacznij myśleć o niej inaczej, a uchyli ci swojego nieba westchnień.

Będziesz wzdychał i patrzył na nie, a one będą rosły tak w twoich oczach,
Z dumy i zachwytu i będą coraz piękniejsze, niezależnie od gustu amatora.


Zacząłem od tego, że nie od siebie i w sobie,
Tylko zawsze w każdej pięknej kobiecie urody.




A skończyłem na tym, że stałem się bezbronnym,
Jak żeglarz bez takielunku na rozszalałym morzu.

To też fakt, że szacunek i przyjaźń liczą się zawsze w przyjaźni,
Ale przyjaźń się kończy, gdy namiętność z pożądaniem wkroczy.









piątek, 25 września 2015

Róża



ROSE OF SHARON
(Wstęp: LINK!)




Róża jest symbolem rozwijających się sekretów Boga w człowieku
i reprezentuje już wyżej rozwinięte serce mistycznej duszy.
Pięć płatków róży oznacza pięć ran Chrystusa
i to jej cierniami Jezus Chrystus został ukoronowany...
czyli zostało połączone piękno i ból, które dało nieoczekiwany dar...
słodki zapach tego ciernia pod ciężarem cierpienia
narodził się na nowo... do życia wiecznego.

Wielopłatowa róża to symbol rozwoju duchowego,
już wyżej przebudzonego czakramu serca...
róża czerwona - pasja i poświęcenie
żółta - mądrość i radość
różowa - bezwarunkowa miłość, wdzięczność i pokój
biała - czystość i świętość.
Wszystkie róże pochodzą z Rajskiego Ogrodu.






(rys. Ryszarda Wojciechowskiego)


Żyjemy w erze przebudzenia duchowego,
budzimy się w duchu,
znaczy, stajemy się świadomi swojego otoczenia...
ale jesteś jeszcze przerażony, zmęczony, zły...
lecz my nie potrzebujemy tu wojny...
jesteśmy silniejsi od wroga, jesteśmy wyjątkowi,
jesteśmy dziećmi Boga i mamy wielką potrzebę Wolności.


Wszyscy jesteśmy tutaj w tym samym czasie
wszyscy jesteśmy na Ziemi razem aby medytować
... medytować z innymi, medytować samemu...
aby siłą, która jest w naszym sercu przebudzić następnych...
pogrążonych jeszcze w hipnotycznym letargu.




Duchowe przebudzenie i duchowe oświecenie
to są bogate i złożone nasze doświadczenia
z natury trudne do zdefiniowania.
Duchowe przebudzenie to twój duchowy pąk,
twój kwiat duszy wkrótce ukaże światu własne oblicze.
Duchowe oświecenie - twój duchowy kwiat ujrzał cały świat.

Już rozumiesz te zmiany, które zachodzą wokół nas,
to nie jest proste tak jak wszystko co nowe czego się uczymy...
tym razem mistycyzmu, naszej prawdziwej tożsamości
jako Niekończącej się Świadomości.

 

I chociaż forma ginie to umysł trwa

a przy tym musisz zrozumieć siebie w duchu.
Przebudź się w ciemności a zmartwychwstań w świetle,

poczuj i ty dreszcz swojego serca, miłość, zaufanie

i swoją wielką duchową naturę ... stań się nowym człowiekiem

i otwartym sercem przyjmij napływ Chrystusowej Świadomości.

 

STRZĘPKI

Serce porozrywane,
na małe kawałki.
Miało tyle pragnień
a teraz zostały,
tylko marne strzępki.

Jak je poskładać?
Jaką układankę z nich zrobić?

Czy warto,
bawić się jeszcze życiem?
Czy całkowicie poświęcić się Bogu?
WIESŁAWA
STRONĘ PROWADZĄ:
Dobry Samarytanin
oraz
WIESŁAWA

Strona istnieje od 14.03.2007 (pod nowym adresem), czyli 3115 dni! 


To ciekawe bo moja strona powstała w tym samym roku.

autor blogu 

czwartek, 24 września 2015

Wiara i miłość



Wiara nie pochodzi od ro­zumu, po­dob­nie jak miłość.
- Hermann Hesse

Wiara i miłość, słowa tak dziś szafowane i szanowane,
Lecz niestety nic nie kosztują, ani tych od czci i wiary,
Ani tych, co tych innych od nich bez przerwy odżegnują.

To coś tak ulotnego i eterycznego, a że ich nie widać i słychać,
Więc można z nimi robić sobie, co tylko dusza zapragnie i hulaj.

Najłatwiej oskarżać innych o brak, jak by się samego miało za dużo,
Ale my już wiemy z fizyki i fizjologii, że to co mówimy i myślimy,
Jest tak na prawdę w nas jak na taśmie filmu, wtedy widać u innych.


Jak masz szeroko serce otwarte, to wiara i miłość,
Świecą tak mocno, że nic na zewnątrz nie widzisz,
Oślepiający blask czyni ekran czystym i bez cienia.

Więc czemu miałbyś innych odżegnywać od braku czci i wiary,
Nie przyszłoby ci widzieć innych, jak tylko oświeconych tobą.


To taka pułapka oczu, dobro dla ciebie jest w środku,
Gdy go porównujesz i oceniasz patrząc staje się złem.



To prawda, ale w życiu nie można siedzieć gdy się światło nosi,
Więc starajmy się koncentrować na wolności i spokoju tak żyjąc.

Będziemy tak wyglądać jak zahipnotyzowani i nie z tego świata,
Dla innych będziemy jak lustro w których się odbijają atakowani.

Widzimy jak np. kot i pies reaguje na swoje odbicie w lustrze,
A już szympans będzie zaglądał za nie i wdzięczył robiąc miny.

Więc czemu my nie widzimy siebie w innym człowieku,
Czyżbyśmy musieli jak one zdjąć też iluzję oddzielenia?



Potępianie siebie czyli taka, mea culpa religii, zamykają nas w sobie,
Nie byłoby to pozbawione sensu, gdyby nie z poczucia winy i strachu.

Stach izoluje nas od kosmosu i jego siły i energii ducha,
A przecież już wiemy choćby z fizyki i mikroskopu, że:



Więc nasza wiara i miłość leży w czarnej dziurze tej pustki,
A my jak na skrawku liści próbujemy się brać za głowę i bić.

 " Subatomowe właściwości atomu są podzielone....
na mniejsze jednostki rodziny protonów, elektronów i neutronów.
Jeśli liczba protonów i elektronów jest taka sama, atom jest elektrycznie obojętny.
To jest klucz do zrozumienia, jak poszerzyć ludzką świadomość.
Kiedy jesteśmy w stanie utrzymać neutralne pole
pomiędzy zrównoważoną liczbą elektronów i protonów,
energia aury oraz ciała uwalnia się od ograniczeń niższych częstotliwości,
i przechodzimy do kolejnego zestawu instrukcji o wyższych częstotliwościach.
To jest proces wznoszenia, w którym przesuwamy się do następnej gęstości."

http://tamar102.bloog.pl/id,351466443,title,LISA-RENEE-ROZDZIELENIE-SWIATOW,index.html

 parallel universes

Wiara i miłość podejrzewam, że leży poza materią i w świadomości,
Dlatego tak trudno rozumieć co kto ma na myśli mówiąc, że rozumie.

Gdy ktoś mówi o miłości zapewne myśli o przyjemności bez strachu,
A gdy ktoś mówi, że wierzy, to my tez nie wiemy w co no i dlaczego.

Wiara bez wiedzy jest czymś, naiwnym i infantylnym,
Opartym najczęściej na wierze zbiorowej w jakieś guru.

Gdyby chodziło jedynie o to co mów,i czy pisze, no to jeszcze,
Ale najczęściej ludzie chcą wierzyć w kogoś już wykreowanego.

 



środa, 23 września 2015

Siedlisko



Dusza schodzi na Ziemię, jako taka wcześniejsza monada świadomości,
Nasza dusza przyszła już z misją ratowania tych wcześniej zatopionych,
Zeszli jak my i stracili świadomości otwarcie, uwięzieni jak w Matriksie.

Więc teraz to nasze przyszłe zadanie nie polega na zmianie tego świata,
Lecz na zmianie świadomości innych ludzi i tylko własnym przykładem,
Dlatego my nie zajmujemy się akcjami charytatywnymi i tych zielonych,
Mamy za zadanie mierzyć się z własnym problemem rozwoju świadomości.




http://tamar102.bloog.pl/id,351438486,title,Cechy-charakterystyczne-tych-Urzeczywistnionych,index.html

Rozwój nasze świadomości to tak jak zwiększenie wolt naszego światła,
Do maksymalnej by stać się światłem dla innych jak w ciemnej piwnicy.

Więc naszym jedynym zadaniem jest kierowanie naszej uwagi do punktu serca,
Mamy za zadanie uwolnić zagubione i więzione małe dziecko boskiej monady,
Gdy jesteśmy świadomi jest ono wolne radosne i twórcze jak szczęśliwe dzieci.



Człowiek zajęty tzw. przyjemnościami życia już nie zwraca uwagi,
Że z tyłu głowy ma pasażera, jak w Londyńskiej taksówce za sobą,
Jedzie jak chce i wali we wszystko po drodze jak pijany kierowca.

Wreszcie albo po wypadku w szpitalu, albo w chwili zastanowienia,
Zaczyna coś słyszeć jakiś głos wewnętrzny i nieśmiały z tyłu głowy.

Nie zawsze to nim wstrząśnie i już za pierwszym razem,
Mnie osobiście to po zawale przewartościował się świat,
Poprzestawiały się priorytety, zacząłem nabierać dystansu,
Zacząłem przyglądać się własnemu ciału i szukać rozwiązań.

Więc jak zwykle, gdy podchodziłem do problemu,
Zacząłem od solidnych podstaw i wiedzy u źródła,
Od Biblii zachodu do wed wschodu i innych fizyki.



Nie przechodziłem takiej burzy mózgu jak u N. Tesli,
Ale wstąpiłem na tzw, "ścieżkę" sam i zdecydowanie.

Nic się nie zmieniło pozornie i od razu, ale po roku czy dwóch,
Byłem po rozwodzie z rodziną i pracą wolny w Kudowie Zdroju

Co było dalej opisywałem delikatnie na stronie:
http://tamar102.blogspot.com/p/o-mnie.html
http://tamar102.blogspot.com/p/kudowa-zdroj.html

Zewnętrzne oznaki przemiany nie były tak widoczne, jak te wewnętrzne,
To one zaczęły rozwijać i poszerzać indywidualną moją świadomość bytu. 



Wszystko mnie interesowało i dziękowałem mojemu wykształceniu,
Nie ścisłej specjalizacji, a poszerzonej palecie jaka mają farmaceuci.

Jeden z zawodów nauczył mnie cierpliwości i dokładności, a drugi pokory,
Połykałem dostępne książki s.f. i gdzie można na targach międzynarodowych,
W różnych bibliotekach, ale jak zauważyłem to najwięcej na podstawie intuicji.

Nagle dostawałem sygnał, że jest coś na targu z wyprzedaży,
Np. książek na Koszykach po przeciwnej stronie mojej pracy,
A więc się wybierałem i kupowałem, to co parzyło mi w ręce..

O dziwo zawsze znajdowałem to, co siedziało mi w umyśle i na to odpowiedzi,
Książka otwierała się jakoby sama i na odpowiedziach nurtujących problemów.

 Apo3D-LazyJulian4a-sm

Gdy zaczynasz się czymś interesować zawsze i odpowiedź przychodzi,
Jako fraktal tego co ci zaprząta głowę i tworzy taką piękną odpowiedź:

Takie siedlisko sobie tworzy nasza dusza....

 

https://www.youtube.com/watch?v=qVBhNE1_fZU

A jak powstaje hologram? może właśnie tak.
A gdybyśmy stanęli na przeciw dwóch luster,
Odbijalibyśmy się liniowo w nieskończoność, 
A gdy na przeciw i po środku dwóch wklęsłych? 

Wtedy w nieskończoność punktów siebie samego w każdą stronę,
No i tak mamy siebie teraz w 7mld odmian ludzi na tej planecie..
A sam kształt soczewki oka to odwraca i tworzy obraz rzeczywistości.
 niby płaski kwantowo..